Rytuał Magiczny
Co zrobić aby usprawnić kontakt ze zmarłym w najbliższe dni ? Pamiętajcie tylko, że duszy nie wolno zmuszać!
Musimy najpierw zrobić "ołtarz" który zawiera niezbędne elementy...
Kadzidło i Kwiaty aksamitki w celu zwabienia duszy zmarłego. Aztekowie i Majowie nazywali je Kwiatami Zmarłych. U mnie to chryzantemy(ponieważ jestem teraz w Polsce i łatwiej było je dostać),ale muszą być żółte. Żółty kolor jest komunikatem dla duszy oznaczającym chęć kontaktu.
Dusze są wrażliwe na zapachy dlatego kadzidło i zapach kwiatów jest ważny, nie mogą być stare i suche. Z kwiatów ustępujemy łuk lub stawiamy łuk wokół zdjęcia zmarłego(można polecić ramkę) to przejście dla duszy. Niżej usypujemy "ścieżkę" z kwiatów,to właśnie od tej chwili zaczyna się słynna wędrówka dusz(transmigración de almas).Tak! W chwili usypywania ścieżki już dzieje się magia.
Jutro, czyli 1 listopada odwiedzać nas będą dusze dzieci(drugiego starsi). Tak więc dzisiaj trzeba przygotować wszystko. Obok zdjęcia stawiamy szklankę wody aby zmarły po przejściu przez łuk mógł skorzystać z życiowej energii i miał siłę na chwilę zostać(poznałam takich,którzy wierzą,że w wodzie pokaże się dusza lub dzięki tej wodzie będzie mogła dać znak,dlatego obserwują szklankę wiele godzin). Obok sól, w celu oczyszczenia i ochronienia nas przed przyjsciem jakiegoś złego ducha, który chciałby udawać naszego bliskiego,stąd też duża liczba świec.
Jakby co, ja do kadzidła użyłam ziela Ruty oraz liści laurowych
Kładziemy Przedmioty zmarłego (np zabawka, portfel itd), słodycze lub jedzenie, które lubił. Jeżeli zmarły palił papierosy powinniśmy je położyć, tak samo z alkoholem lub innymi napojami. Jeżeli był hazardzistą, warto położyć pieniądze itd.
Można upiec samodzielnie pieczywo(wystarczy jedna bułeczka jak u mnie) ale myślę że nie jest to najważniejsza konieczność.
To wszystko najlepiej jest zrobić na grobie, w szczególności mam na myśli łuk z kwiatów,ścieżkę z kwiatów oraz szklankę wody, sól i lubiany przedmiot.
Jeżeli nie ma możliwości, możemy w domu.
Ustawiamy, siadamy i czekamy
Pamiętajcie,że duszy nie wolno zmuszać.Ona przychodzi lub nie, zostaje chwilę dłużej lub jest z nami kilka sekund których nie możemy przegapić.
Daliśmy jej wszystkie symbole, które zna,mamy ją zwabić a nie zmuszać. Jeśli przyjdzie z własnej woli i zostanie na trochę na pewno to odczujecie,wtedy można nawet próbować zadać pytanie lub powiedzieć to co bardzo się chciało.
Na kolorowych kartkach można napisać także różne wyznania,które się później spali.
Jestem ciekawa czy komuś z Was uda się samodzielnie skontaktować ,napiszcie jak wyszło
Komentarze
Prześlij komentarz